Shah Rukh Khan

aralk

Jeśli dobrze wyszukałam to Hrishitaa Bhatt Wesoly

becia_001

angik

Lajo

dzieki za info (o tej buddystce)

klaudia

widziałam w TVP Wesoly

super..

Jagna

na TVP strasznie skrócili i wycieli sceny podobno..niestety nie oglądałam Smutny

evsonik

Pomimo, ze nie przepadam za Kareena Kapoor, film bardzo mi sie podobal , bardzo wzruszajacy, bardzo ladne piosenki

ziajek

Ja własnie po tym filmie doceniłam Kareene :wink:

Bene

ja nie bardzo rozumiem w czym ona wam tak przeszkada ma wiecej talentu niz połowa aktorek bolly

Jagna

no tak...ja np. nie przepadałam po jej roli w K3G... ubzdurałam sobie, że jest tak jak jej bohaterka pusta i wypacykowana, a że zobaczyłam ją nareszcie w całkiem innym wcieleniu polubiłam ją i widzę jej niezwykły talent aktorski

ziajek

Niw twierdze że nie ma talentu..bo wiem że ma i wiem że jest dobrą aktorką natomiast nie pokochalam jej tak jak Rani czy Kajol

Jagna

Dla mnie ona nigdy nie będzie na 1 miejsc...tam króluję Preity, a potem Kajol, albo na odwrót Jezyk

mogę powiedzieć, że obie mają 1 miejsce Jezyk

Kareenę lubię, ale nie aż tak jak je...

becia_001

Jagna witaj w klubie dla mnie Preity i KAjol to numery1...a co do Kareeny nie moge powiedziec nic zlego, a co do roli w K3G to ja ja tam lubie mimo tego ze przez pewien czas jest pusta laleczka...bo taka prawda ona tylko do przyjazdu Rohana jest pusta a pozniej juz tego jak dla mnie nie widac...w koncu pomaga Rohanowi...wogole nie powinnam tu tego pisac bo to temat o Asoce...film mi sie bardzo podobal i jestem zla bo byl w telewizji 15 lipca i nie obejrzalam go Smutny

ale jestem pewna ze jeszcze nie raz go zobacze:)

Nashirah

Kareenę lubiłam już po K3G, ale ja mam dziwny gust, więc mną się nie sugerujcie Mruga

.
Też oglądałam na TVP1 Aśokę. Film puszczony o skandalicznej porze, w skandalicznej jakości (film z 2001, a wyglądał jak z 1975 co najmniej), wycięto nie tylko sceny muzyczne, ale niektóre sceny walki (początkowa walka Aśoki - "głowa która nam się nie pokłoni, będzie odcięta").

Ja Aśokę lubię przede wszystkim za Szaruka i Kareenę. Szaruka dlatego, że aż ciarki człowieka przechodzą. Jest przerażający. Aczkolwiek widz go żałuje (vide scena wycierania miecza, kiedy Vitasoka przychodzi powiedzieć Aśoce, że został ojcem).
Kareene dlatego, że przekonuje. Że potrafi zagrać nie tylko umalowane lalunie niczym Pooja, ale także świetną postać Kaurwaki, która walczyła na polu bitwy.

To tyle, nie zanudzam Was. Wesoly

Jagna

nie zanudzasz Jezyk

ciekawie i mądrze powiedziane, co do jakości się zgadzam i co do scen walki nie wiedziałam, bo wcześniej nie ogladałam filmu Smutny