Shah Rukh Khan

gudzia

Czarindia dzięki za info. Na pewno nam się przyda i nie jedna osoba popędzi do sklepu po Galę. To już drugie indyjskie wydanie gazetowe (pierwsze to było M. Wesele). Chyba, że ja jestem niedoinformowana, więc wybaczcie.

Bene

a kupie sobie to nic ze już mam jeszcze jedno nie zawadzi

Grubcio · Gość

Obawiam się że Ten numer Gali rozejdzie się błyskawicznie i tak naprawdę nie zaspokoi on nawet połowy potrzeb. Od tego filmu zacząłem przyglądać się kinu indyjskiemu. Kiedy widziałem reklamy w Canal+ myślałem że są mocno przesadzone. Kiedy film leciał ja robiłem coś na komputerze ale stopniowo on mnie wciągał. Byłem zszokowany że z tak biednego kraju pochodzi tak piękny film. Mój 17 letni syn nie ogląda prawie żadnych filmów ale ten go wciągnął. Wszedł do pokoju w połowie zobaczyć co robię i już został do końca. Przy następnej okazji obejrzał film od początku. „Czasem słońce czasem deszcz” dostarcza wielu wzruszeń poruszając jeden z najważniejszych problemów wszystkich rodzin na całym świecie.

gudzia

Kino indyjskie zaskakuje.

Bene

musze przyznać że perwszą rzeczxą która przyciągneła mnie do tego filmu była muzyka niezwykła i tak sie zakochałam ze musiałam zobaczyć inne takie filmy

jaka jest wasza ulubiona piosenka z tego filmu ?

gudzia

Khabi Khusi Khabi Gham -Sad version
Ta piosenka jest pięknie zaśpiewana, a dotego idealnie wkąponowana w film.

Anua

oj! kazda piosenka mi sie podoba! ale chyba najbardziej Suraj Hua Maddham

Grubcio

Co to znaczy Sad version?

gudzia

Tzn. druga wersja, kiedy Raul spotyka się Rohanem poraz pierwszy po tylu latach.

Czarindia

ja mogę non stop słuchać ścieżki dzwiękowej z tego filmu-wszystkie piosenki są śliczne,ale zgadzam się z gudzią-ta piosenka jest piękna Wesoly

Grubcio

Po filmie (27 styczeń o 20,15 na RTL2 leci K3G)

Wersja niemiecka miała bardzo dobry dubbing ale była mocno okrojona. Wycięto całe fragmenty filmu także muzykę.

Chand

Dzięki za info Wesoly

Czarindia

Wczoraj przytrzymałam koleżankę przez 3,22minut żeby zobaczyła to dzieło bolly,no i jej się spodobało Wesoly

jednak większe wrażenie zrobiło na niej Monsunowe Wesele...a na mnie niezbyt.za każdym razem gdy oglądam ten film dostrzegam nowe,fascynujące szczegóły-muzyka jak i cały film jest piękna-pomogła mi ochłonąć po ostatniej tragedii u mnie w mieście...uspokoiłam się przy tej muzyce,zapomniałam o smutku oglądając kolejny raz mój ulubiony film Wesoly

gudzia

Ja też sobie obejrzałam Salaam Namaste aby nie myśleć o tej tragedii.

gudzia

Przypominam o tym ważnym wydarzeniu, aby nikt nie zapomniał.

We wtorek 14 lutego 2006 r. "Nowy Dzień" dołączy bezpłatną płytę z filmem DVD "Czasem słońce, czasem deszcz". Film będzie walentynkowym prezentem dziennika dla jego czytelników.

"Nowy Dzień" we wtorek 14 lutego 2006 r. będzie w nakładzie 600 tysięcy egzemplarzy.