Shah Rukh Khan

Amishi

witam
jesli ktos nie widział to gorąco zapraszam do obejrzenia!
oczywiście Shah Rukh wygląda prześlicznie..ehhh ... mogłabym oglądać tą scenę milion razy

:-)

http://www.youtube.com/watch?v=sBgDtQWpFg8&mode=related&search=

KAJOLfanka · Wysłany: Pią 21:43, 02 Mar 2007 Temat postu:

Kuch Kuch Hota Hai, dziś już bollywoodzki klasyk, to debiut reżyserski Karana Johara, twórcy Czasem słońce, czasem deszcz. W obu wypadkach formuła jest właściwie ta sama – gwiazdorska obsada (z nieodłącznym Shahrukhiem Khanem i Kajol), barwne, niemalże bajkowe kostiumy i scenografia, świetna muzyka oraz choreografia (inspirowana Grease), a do tego chwytająca za serce, ckliwa historia o miłości i rodzinie, koniecznie z elementami komedii i happy endem. Filmy Johara, przypominające niezliczone wcześniejsze indyjskie produkcje, charakteryzują się jednak niezwykłą świeżością i energią, co uczyniło z nich megaprzeboje nie tylko w Indiach, ale i za granicą.

Info z filmwebu dla zainteresowanych Wesoly

Ja uwielbiam ten film i informuję, że można go w partiach obejrzeć na youtube Wesoly

Aleera · Wysłany: Nie 2:34, 11 Mar 2007 Temat postu:

Piękny film i pięknie się kończy. Jestem świeżo po obejrzeniu i aż nie wiem od czego zacząć. Szaruk cudowny i muszę powiedzieć, że świetny z niego tancerz - dzisiaj po prostu mnie olśniło. Kajol w 2 części wyglądała niesamowicie urzekająco, ale w 1 części nawet bardziej mi się podobała (chyba mam coś wspólnego z Anjali). Musze przyznać, że Salman w "młodszej" odsłonie ... no nie powiem, o dziwo facet mnie urzekł. Rani ślicznie wyglądała, ale w tym filmie jej nie lubiłam (no, może na końcu się poryczałam jak ją pokazali w tym białym sari). Po prostu jak dla mnie to była wredna (w 1 części), wiedziała i widziała, że Anjali kocha Rahula, ale nic ztym nie zrobiła. Pozwoliła jej tak po prostu odjechać. A ten jej ojciec ... niewiele lepszy "Anjali jest tylko jego przyjaciółką.|To wszystko." - mniej więcej tak to uzasadnił. N aszczęscie w 2 częsci filmu wszystko się pomyślnie ułożyło. No i jakbym mogła zapomnieć o plejadzie gwiazd "starszego" pokolenia (większość grała w DDLJ, o ile dobrze pamiętam). Scena w altance ... mmm ... brak słow, mimo że krótka to elektryzuje i poraża na całego. Muzyka przyjemna, taka akurat na poprawę humoru - moje typy to Kuch Kuch Hota Hai (jakże inaczej) i Ladki Badi - po prostu fenomen. KKHH to piękny film, do którego będe często wracać - bo to film o przyjaźni w miłości i miłości w przyjaźni

Sunrise · Wysłany: Nie 18:12, 25 Mar 2007 Temat postu:

Cuuuudowny film, cudowny.

Kajol w pierwszej części była przesłodkaaa. Rani - olśniewała urodą, jak zwykle i Szaruk boski.
Postawa Tiny denerwowała mnie niesamowicie. Wydawała mi się taką wielką panną z Londynu, mądra, piękna - może mieć każdego. A Rahul się w niej zakochał! No ale, serce nie sługa. Dopiero później przyplusowała u mnie. Tym listem. To ukazało, że nie była taka zła. No i w sumie nie chciała rozdzielać przyjaciół... Mimo to i tak nie przypadła mi do gustu. x]
Rahul - jego postawa w pierwszej części również mnie irytowała... Jak śmiał się z Anjali, kiedy przyszła "modnie" ubrana to po prostu byłam gotowa wejść w telewizor i go rozszarpać ( Wesoly

) Wkurzył mnie niemiłosiernie. Druga część - całkowita odmiana. Takiego faceta to ze świecą szukać.
Anjali - przecudowna postać. Taka dobra, troskliwa kumpela. Serce mi się krajało, gdy cierpiała z nieodwzajemnionej miłości. A tak poza tym to Kajolce ślicznie jest w króciutkich włoskach. Wesoly

Aman - byłam pewna, że Salman zagra jakiegoś okropnego faceta, który siłą zaciągnie dziewczynę do ślubu, a tu taka niespodzianka. Pięknie się zachował, pięknie.

Poza tym zauważyłam strasznie dużo połączeń z K3G.

Film oceniam na 5 z dużym plusem. Wesoly

Little Fairy

jeden z moich ulubionych filmików. Uwielbiam płakac na filmach więc jakżeby inaczej:) Film jest piękny, cudowny i nie wiem jak jeszcze określić to cudo. Może po prostu napisze że każde dziecko Karana darzę taką sympatią.
Tylko irytuje mnie strasznie Rani.... jest sztuczna i taka jak nie ona:P

Dziubasek

A mnie sie Rani podobała Mruga

ogolnie film jest świetny, bardzo wzruszajacy, sympatyczny, i wogole bosski Mruga

nic doac nic ujac Wesoly