 |
Shah Rukh Khan
Forum poświęcone słynnemu, indyjskiemu aktorowi: SHAHRUKH KHANOWI
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Selua
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Sob 11:41, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
| Anaru napisał: |
Jeszcze troche i beda w sieci cale teledyski, mam nadzieje
|
Ja już z niecierpliwością czekam na pojawienie się w sieci całego filmu 
W poprzednim poście wymieniłam linki na nieco lepsze jakościowo i dodałam Mitwę.
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Anaru
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków :)
|
| Wysłany: Sob 11:51, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tez... to juz nawet nie mowie, ze bardzo, bardzo...
Rownie niecierpliwie (o ile nie jeszcze bardziej w tym momencie czekam na Dona, znowu bede odliczac dni...) 
Super, dzieki za linki 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Nie 21:58, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
Anaru jestes boska...dzieki ze zamiescilas tu tak dlugi opis, relacje z filmu...teraz go jeszcze bardziej pragne hehe:D nie ma co codzienie bede szukala w internecie czy film jest juz do sciagniecia
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anaru
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków :)
|
| Wysłany: Nie 23:10, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przeczytalam na bollywood.pl, ze juz jest pirat, tylko kinowka...
Trzeba ciutke poczekac na DVD Rip
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Selua
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 0:28, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Kinówka rzeczywiście już się pojawiła Jeśli dobrze pójdzie, to jutro wieczorem obejrzę w końcu najnowsze dzieło Karana 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon 0:30, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
Selua jesli u mnie dobrze pojdzie to juz jutro popoludniu obejrze kinowa wersje...Trudno ze bedzie kiebska wersja i bez napisow ale juz poprostu dluzej bym nie mogla czekac za tym filmem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anaru
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków :)
|
| Wysłany: Pon 0:34, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
To psucie sobie filmu, ale rozumiem... Ja tak bede polowac na Dona, cos czuje...
W kazdym razie, w razie jakis niejasnosci (jakby co), sluze wyjasnieniem
|
|
| Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon 12:09, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
Mam pytanko a ile trwa ten film?????????, bo wlasnie mi sie sciagnal i pisze ze trwa 2 i pol godziny ale cos mi sie wydaje ze to za malo...w koncu to kamerowka wiec moze byc tak jak z Krrishem ze polowe scen nie ma
|
|
| Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon 12:44, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
Anaru mialas racje ogladanie kamerowki to psucie sobie filmu...naszczescie obejrzalam tylko piosenki (rock'n'Roll Soniye i Where's the party tonight) i mam nadzieje ze nie zepsulam sobie filmu...uzbroje sie w cierpliwosc i poczekam na dobra wersje jak narazie starczy mi to co widzialam...musze sie przyznac ze podpatrzylam koniec i widzac go poryczalam sie hehe:D Ale obejrzenie go nie zniechecilo mnie tylko wlasnie popchnelo do tego zeby poczekac na dobra wersje O i jeszcze co do czasu trwania kamerowki jest skrocona tak jak podejrzewalam , wiec jak ktos zamierza ja ogladac to nie polecam bo pewnie straci wiele scen
|
|
| Powrót do góry |
|
|
ziajek
Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 836
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsko-Biała
|
| Wysłany: Pon 12:51, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
Grr czekanie mnie zabija,ale też wole poczekać i obejrzeć sobie całość na spokojnie!!!!!!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anaru
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków :)
|
| Wysłany: Pon 13:38, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Poczekamy, juz niedlugo bedzie lepsza wersja
Ale trzeba przyznac, ze szybciutko sie uwineli z ta kinowka...
Becia_001 - nie wiem, czy nie zepsulas, w koncu przewidywalne sceny sa wplecione w piosenke (i pewnie je widzialas, zreszta sa swietnie zagrane), ale ja np. staram sie nie ogladac piosenek z filmu, ktorego nie mam i nie widzialam, bo niejednokrotnie zawieraja wielkie spoilery, tak jak tu... a ja nie zawsze lubie wczesniej wiedziec, co sie wydarzy. Tzn, jak ide na film, to lubie miec rozeznanie o czym jest i zazwyczaj czytam jakies wprowadzenie, wtedy pewnych rzeczy sie mozna domyslic, bo to wynika z konwencji, ale za to nie czytam dokladniejszych recenzji, zeby sobie nie przeczytac jakis spoilerow przez przypadek... Tak jak ta recenzja, wklejona przez Victorie na bollywood.pl (ta pierwsza) - zawierala spore spoilery - omowienie scen, ktorych ciesze sie, ze nie znalam przed obejrzeniem filmu
Ale trzeba przyznac, ze cwicza nas nasze polskie warunki w cierpliwosci...
A potem sie dziwia, ze tyle piractwa
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Selua
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Pon 14:02, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
| becia_001 napisał: | | ogladanie kamerowki to psucie sobie filmu... |
Oczywiście, że tak. Dlatego ja nie mam zamiaru w żadnym wypadku oglądać całości, ale już się nie powstrzymam i niektóre sceny po prostu muszę zobaczyć - zwłaszcza, że i tak znam fabułę, łącznie z zakończeniem... Ale nie przeszkadza mi to, szczerze mówiąc. Wiedzieć, jak coś się skończy, a zobaczyc na ekranie, w jaki sposób do tego doszło, to dwie zupełnie inne sprawy (taką opinię gdzieś ostatnio przeczytałam i zupełnie się z nią zgadzam). Dlatego z końcówką się wstrzymam (zrobiłam tak też z Fanaa, który to film obejrzałam w całości niedawno - i mimo że przeczytałam wcześniej spoiler, ostatnie minuty i tak wbiły mnie w fotel  ), ale niestety jestem osobą zbyt niecierpliwą, żeby przynajmniej nie zerknąć na fragmenty
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Anaru
Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków :)
|
| Wysłany: Pon 14:37, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ale ja to calkiem rozumiem
Na poczatku mojej fascynacji bolly (tak chyba w pazdzierniku czy listopadzie zeszlego roku), kiedy mialam za soba Lagaan, KHNH i KKHH (w tej kolejnosci), moja siostra sciagnela arcyobrzydliwa kinowke w szarej kolorystyce z ucietym koncem, ktora chciwie obejrzalysmy... Tego samego wieczoru kupilam na Allegro dwuplytowe wydanie DVD A potem nastapilo najdluzsze 7 dni oczekiwania na film
Wiec rozumiem, ze sie nie mozna doczekac... (pamietam jeszcze kinowke KKHH z obcietymi piosenkami, Paheli w tonacji rozowej i Veer Zaara, w ktore z trudem mozna bylo rozroznic plec bohaterow). Ale teraz juz wiem, ze czasem nie warto takich wersji ogladac, bo traci sie wlasnie najpiekniesze ujecia, sliczne kolory, niektore sceny
Tylko co ma robic czlowiek, ktory ma czekac iles tam miesiecy i nie moze wytrzymac? No to oglada takie...
A jak dostanie sliczna wersje, to dopiero widzi braki tamtej...
Mam nadzieje, ze szybko wyjdzie DVD
|
|
| Powrót do góry |
|
|
becia_001
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 681
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź
|
| Wysłany: Pon 15:14, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
| Anaru napisał: |
Becia_001 - nie wiem, czy nie zepsulas, w koncu przewidywalne sceny sa wplecione w piosenke |
...ale w Rock'n'Roll i Where's the party tonight nie bylo raczej zadnych wplecionych scen, tylko tanczyli wiec mysle ze raczej se filmu nie zepsulam
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Selua
Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
| Wysłany: Wto 11:36, 15 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
| Anaru napisał: | | pamietam jeszcze kinowke KKHH z obcietymi piosenkami, Paheli w tonacji rozowej i Veer Zaara, w ktore z trudem mozna bylo rozroznic plec bohaterow. |
To musiało być rzeczywiście fascynujące Zwłaszcza Paheli w różowej tonacji. Racja, że nie warto oglądać takich wersji, sama staram się nie robić tego za często No ale to już inny temat.
A teraz odnośnie tego, co udało mi się wczoraj zobaczyć, czyli KANK w telegraficznym skrócie (staram się nie spoilerować):
- W Abhim drzemie ogromny potencjał komediowy. Najpierw pokazał co potrafi w Bunty i Babli, teraz tylko to potwierdził. Ale sceny dramatyczne też były oczywiście bardzo dobrze zagrane. Moim zdaniem to właśnie on wykazał się w tym filmie najbardziej.
- Postać Preity mnie trochę zawiodła. Spodziewałam się, że Rhea będzie inna, nieco bardziej... bezwzględna.
- Przepiękne nawiązanie do DDLJ podczas sceny na stacji, w trakcie której zwijałam się ze śmiechu ('Black Beast' :lol:)
- Kajol wygląda po prostu olśniewająco (ale w to raczej nikt nie wątpił ). Pojawia się na ekranie odrobinę dłużej niż podczas "Maahi Ve".
- Natomiast to, co dzieje się "z drugiej strony" piosenki Where's the Party Tonight, to jedna z najpiękniejszych scen, jakie w bolly widziałam. Byłam naprawdę pod wrażeniem. Ukłony dla twórców.
Podsumowując powiem po prostu, że Karan potrafi
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
|
