Shah Rukh Khan

Bene

"Will Smith łączy potęgi Hollywood i Bollywood

Aktor Will Smith nawołuje do jeszcze większego zbliżenia Hollywood i Bollywood. Swój manifest ogłosił podczas wizyty w Indiach.

Czarnoskóry gwiazdor filmu "Ja, Robot" powiedział, że Hollywood mogłoby odnaleźć swój sukces w połączeniu z "pięknem, kolorytem i głębią indyjskiego kina". Powiedział także, że ma nadzieją na współpracę z najgłośniejszymi indyjskimi producentami i aktorami. - Naprawdę myślę, że Hollywood i Bollywood trzeba połączyć węzłem małżeńskim - dodał.

Indyjskie kino ma jedną z największych widowni na świcie. Smith spotkał się z bollywoodzkimi producentami, reżyserami i aktorami. Odwiedził także tamtejsze studia filmowe.

- Spotykam się z tymi ludźmi, by utworzyć więcej artystycznych więzów i stworzyć coś nowego - powiedział. Stwierdził także, że "wymiótł go" kunszt aktorski megagwiazdy Bollywood - Amitabha Bachchana. Wiele pochlebstw z ust Smitha usłyszała także piękna Aishwarya Rai.

- Naprawdę chciałem z nią współpracować przy Hitchu, ale akurat była zajęta przy Dumie i uprzedzeniu - zaznaczył. "

Grubcio

W Bollywood robią karierę ci co maja jasną skore ciekawe czy Will Smith byłby wstanie to zmienić.

Bene

mnie sie wydaje że on wolałby wspólpacowac z nimi w hollywood niz niz w bollywood Wesoly

chociasz to byłoby niezłe Wesoly

gudzia

No proszę kolejny aktor z Hollywoodu, który jest pod wrażeniem Bollywoodu.

Anua

szczerze, nie przepadam zbytnio za Hollywoodem, dlatego ten "wezel malzenski" cos mi sie nie widzi

gudzia

Ja uwielbiam oglądać filmy i chyba każdy mogę obejrzeć, a Hollywood dostarcza mi wiele dobry filmów.

Czarindia

zdecydowanie niepodoba mi się pomysł małżeński bolly i holly...boję się,że zatraci się po drodze cały czar filmów bolly,to wszystko co kocham w tych filmach,i że holly będzie chciało zdominować bolly Smutny

jest dobrze tak jak jest-kto chce oglądać holly to ogląda,kto bolly to wybiera bolly,nie widzę powodu aby to łączyć Smutny

Grubcio

Gdyby miało rzeczywiście dojść do „małżeństwa” to z pewnością nie z miłości lecz zwyczajnie zaaranżowane byłoby to małżeństwo. Bollywood potrzebuje pieniędzy a przy okazji dostałby kanały dystrybucyjne na cały świat. Hollywood potrzebuje publiczności. Indie są podobno trochę zamknięte na filmy zachodnie z uwagi na niespełnienie norm. Osobiście jestem przeciwny małżeństwu ale podoba mi się myśl o wymianie aktorskiej. Chętnie zobaczyłbym kilku aktorów holly jak tańczą.

Bene

"Amerykański gwiazdor postanowił zacieśnić więzi pomiędzy Hollywood i Bollywood. Obecnie przebywa w Indiach, gdzie pomaga w uruchomieniu anglojęzycznego filmowego kanału telewizyjnego i zwiedza kraj.Will Smith (znany m.in. z "Facetów w czerni" i "Ja, robot" oraz serialu komediowego "Książę w Bel-Air") przebywa obecnie w Indiach, gdzie zaprzyjaźnia się z tamtejszymi aktorami i producentami oraz reżyserami, a także zwiedza studia filmowe. Gwiazdor jest przekonany, iż hollywoodzkie kino mogłoby wiele zyskać, gdyby wykorzystało "piękno, kolor i głębię kina hinduskiego". Smith chce w najbliższym czasie podjąć współpracę z indyjskimi reżyserami."