Forum Shah Rukh Khan Strona Główna Shah Rukh Khan
Forum poświęcone słynnemu, indyjskiemu aktorowi: SHAHRUKH KHANOWI
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Literatura

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Shah Rukh Khan Strona Główna -> Gadu-Gadu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bene




Dołączył: 01 Sty 2006
Posty: 777
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:54, 13 Lut 2006    Temat postu: Literatura

Kocham książki , to temat specjalnie dla mnie byście mogli polecac mi fajne , ciekawe ksiażki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anua




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wołomin

PostWysłany: Pon 16:40, 13 Lut 2006    Temat postu:

co do ksiązek to lubie komedie, obyczajowe. Nie przepadam za fantastyka, ale Harry'ego Pottera czytam, bo kiedy skończyłam czytać 1 chciałam wiedziec, jak dalej potoczą się jego losy i własnie jestem przy 6 częsci. Czytam też własnie Kod Leonarda Da Vinci, i jeżeli ktoś z Was jeszcze nie zaczął, to polecam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gudzia
Administrator



Dołączył: 26 Gru 2005
Posty: 653
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3city

PostWysłany: Pon 18:27, 13 Lut 2006    Temat postu:

Jeśi chodzi o książki to ja lubię czytać historię Indii (dopiero zaczęłam ale mnie wciągnęło), książki religijne (wschodu bliskiego i dalekiego) i kulinarne Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selua




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:59, 28 Lis 2006    Temat postu:

Taki fajny temat, a w nim cisza. Czemu?

Jeśli chodzi o beletrystykę to również lubię książki obyczajowe, czasem komediowe, za fantastyką nie przepadam. Natomiast oddzielną kategorią są dla mnie książki Tolkiena (które czytam nałogowo, bardzo często do nich wracam) i seria o Harrym Potterze (chociaż dwie ostatnie części przeczytałam chyba raczej dla formalności, bo nie są już tak dobre, jak poprzednie). Za to teraz czytam "Dobry omen" Pratchetta i muszę powiedzieć, że bardzo mi się podoba Jezyk Poza pewnymi momentami irytacji (książka jest w oryginale, więc nie zawsze udaje mi się zrozumieć 100% tekstu, czego wręcz nienawidzę. Ale później mam zamiar porównać to z polskim tłumaczeniem) lektura jest bardzo przyjemna Mruga

Poza tym moją miłością są wszelkie książki podróżnicze (w tym temacie głównie Ameryka Południowa i Środkowa), bardzo lubię np. Cejrowskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bhuvan




Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Champaner

PostWysłany: Wto 17:00, 28 Lis 2006    Temat postu:

Ja polecam "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya. Co prawda to raczej cięższa lektura, ale na prawdę warto. Najlepsza książka jaką czytałem
Poza tym "Forrest Gump" (autora niestety zapomniałem), "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo, "Władca Pierścieni" Tolkiena, "Proces" Kafki. A ostatnio spodobało mi się "Przedwiośnie" Żeromskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Selua




Dołączył: 24 Kwi 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:06, 28 Lis 2006    Temat postu:

Bhuvan napisał:
"Forrest Gump" (autora niestety zapomniałem)


Winston Groom Mruga Wczoraj akurat wypożyczyłam tę książkę, będę ją czytać już drugi raz. Również polecam absolutnie wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wnuczek
VIP



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Wto 17:45, 28 Lis 2006    Temat postu:

Kryminały
:arrow: Joe Alex i jego wszytskie książki. Lektura bardzo ciekawa, trzymająca w napięciu, nie jest schematyczna i jest napisana bardzo przystepnym językiem.
:arrow: Chmielewska Wesoly Jak narazie na sumieniu mam książke "Trudny trup"

Horrory
@ Masterton - jego ksiązki mrożą krew w żyłach
@ King King - jego książki są prawie tak dobre jak Mastertona

Fantasy
@ Tolkien - Trylogia
- Sirmallirion
- Hobbit czyli tam i spowrotem
@ Andre Notron i cylk "Świat czarownic"
@ Patricia A McKillip - Wieża w kamiennym lesie
- Zapomniane bestie z Eldu
- Dziedziczka morza i ognia
- Harfista na wietrze
- Mistrz Zagadek z Hed
@ Sapkowski - Wiedźmin
@ Diana Wynne Jones i ksiązki ze świata Chrestomanciego
@ Eoin Colfer - Artemis Fowl wszystkie części Kwadratowy
@ Ursula K. Le Guin - trylogia w której skład wchodzą Grobowce Atuanu
@ Christopher Paolini - Eragon
- Najstarszy
@ Herbie Brennan - Władcy Krainy
- Wojny duszków
- Purpurowy cesarz
@ Maja Lidia Kossakowska - Siewca wiatru
@ J.K. Rowling - seria Harrego Pottera

Z pozostałych
@ Sue Townsend Pamietniki Adriana Mole'a
@ Dan Brown "Anioły i demony"
@ Pamiętnik narkomanki
@ Bolesław Prus - Lalka
@ Fiodor Dostojewski - Zbrodnia i kara
@ Michał Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
@ Szekspir - Makbet
@ Henryk Sienkiewicz - Krzyżacy


Ostatnio zmieniony przez wnuczek dnia Pon 0:13, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wnuczek
VIP



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 0:11, 05 Mar 2007    Temat postu:

To bedzie dziwne ale ostatnio bardzo wciągnmeła mnie jedna książka a dokładniej Vademecum Maturzysty z historii Wesoly Takie grube to tomiszcze i wręcz obrzydliwie ociekające od faktów(w jednej linijace co najmniej jeden fakt) ale jak zaczne czytac to się nie moge oderwać Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sunrise




Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łęczna :)

PostWysłany: Pon 0:31, 05 Mar 2007    Temat postu:

Ludzie, ślepa ja.
Że zauważyłam temat dopiero teraz. Mruga Bardzo lubię czytać. Na przykład Harry'ego Pottera, który był już wspomniany wcześniej (plus tysiące fan fiction z tegoż fandomu). To chyba moja ulubiona książka, gdyż jest lekka i można ją wziąć tak dla odprężenia. Można się zatopić w niej całkowicie, przenieść w ten inny świat, odpocząć od problemów Mruga

A aktualnie poza 'Niemcami' (eeeh, te lektury) czytam 'Stowarzyszenie Umarłych Poetów', które mnie zaskakująco wciągnęło. Polecam bardzo serdecznie Wesoly

Poluję teraz także na 'Pachnidło' i 'Wyznania gejszy'. Koleżanka ma mi przesłać e-booki, więc jakby ktoś chciał mogę udostępnić Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleera




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:45, 05 Mar 2007    Temat postu:

Sunrise słoneczko Ty moje hehe masz u mnie 6 z wieeeeelkim plusem Mruga Stowarzyszenie Umarłych Poetów to jedna z najpiękniejszych i najfajniejszych książek jakie czytałam Jezyk A film już po prostu przechodzi wszystko- naprawde GORACO polecam Wesoly

A co do "moich typów" - lista (jak na razie ) ulubionych książek:

1. Salman Rushdie - Szatańskie wersety - świetna, ale strasznie trudna książka - akurat czytam (hehe nawet o Big B tam wpominają)

2. A.Fredro - Zemsta - ulubiona lektura z gimnazjum - byl czas że znałam całą na pamięć Wesoly

3.L.M.Montgomery - Ania z Zielonego Wzgórza - może się wydać banalne ale ja przy tej ksiażce się odprężam, taka akurat na wolne popołudnie - koniecznie z tabliczką czekolady

4. Kod da Vinci - świetna książka (jak dla mnie TYLKo przygodowa, chociaż niektóre fakty są ciekawe), jak zaczęłam czytać to byłam pod takim wrażeniem że "zjadłam" ją w 18??? godzin Jezyk - praktycznie pamiętam że czytałam non stop

5.Stowarzyszenie Umarłych Poetów - jak już na początku pisałam - cudo książka

6.Tolkien - LOTR, czyli władca pierścieni - jedna z ulubionych, najbardziej lubię I tom
(próbowałam czytać Silmarilion, ale poddałam się, może kiedyś do niej wrócę)

7.J.Kraszewski - Stara baśń - świetna na letnie wieczory (moim zdaniem), poza tym mam do niej sentyment (moja mama też lubi te ksiazke) Wesoly

No a oprócz tego, to uwielbiam wszelkie książki o UE, podróżach i zabytkach Wesoly Nawet nad atlasem potrafię siedzieć godzinę i cieszyć się jak dziecko Jezyk

P.S. - Sunrise Pachnidło całkiem niedawno znalazło się w mojej domowej biblioteczce ale nie mialam jeszcze czasu się z nia zapoznać Wesoly


Ostatnio zmieniony przez Aleera dnia Pon 18:01, 05 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kladii




Dołączył: 25 Sty 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pon 17:56, 05 Mar 2007    Temat postu:

A ja polecam dziewczyną serie ksiazek ''Pamietnik ksiezniczki'' jest chyba 5 częsci tej książki Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wnuczek
VIP



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Pon 18:02, 05 Mar 2007    Temat postu:

Aleera wracaj do Silmarillionu jak najszybciej, jak dla mnie jest to chyba jedna z nejlepszych książek Tolkiena, co prawda została wydana po jego śmierci i tak naprawde to jego syn poskładał ją do kupy, ale i tak jest genialna. Najbardziej udane opisy bitew, ogólnie cała książka aż się prosi o to by ja przeczytać. Co prawda poczatek może zniechęcić poniewaz jest dość nudny i się ciągnie jednak potem tak silnie wciągą że nie można się oderwać.
Genialne przejście przez wszystkie cztery ery od powstania świata aż po dzieci Aragorna i Arueny Wesoly Można się wiele dowiedzieć, choćby tego że Gandal to dość potęzna istota na drabinie tworów Eru Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleera




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:09, 05 Mar 2007    Temat postu:

hehe jak znajde czas (i mojego kuzyna ktory ja ma) Jezyk to sprobuje drugiego podejscia - jak na razie to ta ksiazka pomogla mi w napisaniu wypracowania do szkoly, jakies 2 lata temu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mika




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 21:41, 06 Mar 2007    Temat postu:

Oj uwielbiam czytać. Szczególnie horrory, obyczajowe, komediowe,kryminalne histroryczne i fantastyczne Jezyk . Uwielbiam Mastertona, Koontza, Kinga, Tolkiena, Ziemiańskiego i wielu innych Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wnuczek
VIP



Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 1073
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 10:36, 18 Mar 2007    Temat postu:

Post przeniesiony z tematu "Nicky Cruz opowiada... historia prawdziwa" (notabene tematu juz nie ma)

yarek shalom napisał:
Zapraszam do przeczytania ksiazki pt Nicky Cruz opowiada - jest to prawdziwa i wstrzasajaca historia przywodcy najpotezniejszego i najbrutalniejszego gangu Nowego Jorku lat 50-tych - gangu Mau Mau.

Ten mlody, nienawidzacy wszystkich i wszystkiego Portorykanczyk, opowiada o swym smutnym dziecinstwie w Puerto Rico i o budzacym groze życiu zbuntowanego nastolatka, ktory za swa jedyna rodzine uznaje składajacy sie z rowiesnikow uliczny gang.

Historia Nickyego jest na pewno dramatyczna, ale nie jest wyjatkiem. Nicky jest tylko barwnym reprezentantem niezliczonej liczby ludzi, którzy w ostatnich dziesiecioleciach popadli w niemal kazdy rodzaj znanej człowiekowi perwersji i degeneracji.

Ksiazke po raz pierwszy w Polsce wydano w 1985 roku, nastepnie w 1992 roku. Obecnie ksiazka wydawana jest pod tytułem - Uciekaj mały, uciekaj.

Ksiazke udostępniono w internecie za zgoda Wydawnictwa Agape.

Ksiazka jest w calosci na stronie:

[link widoczny dla zalogowanych]

Strony zagraniczne potwierdzające historię Nickyego:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Oto początek 1 rozdziału:

Ktoś krzyknął: Złapcie tego zwariowanego szczeniaka!
Gdy tylko otwarto drzwi samolotu Constellation należącego do linii lotniczych Panam, pomknąłem schodkami w dół i dalej, w kierunku budynku nowojorskiego lotniska Idlewild. Działo się to 4 stycznia 1955 roku i zimny wiatr szczypał mnie w policzki i uszy.
Kilka godzin wcześniej mój ojciec wprowadził w San Juan mnie, zbuntowanego piętnastoletniego portorykańskiego chłopaka, na pokład tego samolotu. Poleciwszy mnie opiece pilota, nakazał mi siedzieć w samolocie, dopóki nie zgłosi się po mnie mój brat, Frank. Ale gdy otwarto drzwi, pierwszy wybiegłem z samolotu i co sił w nogach pomknąłem po betonowej płycie.
Trzej ludzie z obsługi lotniska dopadli mnie i przygwoździli do siatki ogrodzenia przy wyjściu. Przez moje lekkie ubranie z ciepłej strefy klimatycznej przenikał lodowaty wiatr, a ja starałem się wyswobodzić. Dyżurujący przy wyjściu policjant chwycił mnie za ramię i pracownicy linii lotniczych spiesznie wrócili do swoich zajęć. Traktowałem to wszystko jak zabawę i spojrzawszy na policjanta, uśmiechnąłem się do niego.
– Ty zwariowany Portorykańczyku! Co sobie do diabła wyobrażasz? – krzyknął policjant. Wyczułem w jego głosie nienawiść i uśmiech zamarł mi na ustach. Grube policzki policjanta były zaczerwienione od chłodu, a oczy łzawiły mu od wiatru. W obwisłych wargach podskakiwało nie zapalone cygaro. Nienawiść! Poczułem jak napełnia moje ciało. Taką samą nienawiść czułem do mojego ojca i matki, do nauczycieli i do policjantów w Porto Rico. Nienawiść!
Próbowałem mu się wywinąć, ale trzymał mnie żelaznym chwytem.
– No, szczeniaku, wracaj do samolotu.
Popatrzyłem na niego i splunąłem.
– Ty świnio! – warknął. – Brudna świnio!
Rozluźnił uchwyt i próbował złapać mnie za kark. W tym momencie dałem nurka pod jego ramieniem i skoczyłem przez otwartą bramkę na teren otaczający dworzec lotniczy.
Usłyszałem za plecami krzyki i tupot nóg. Pomknąłem długim chodnikiem, zygzakami omijając ludzi tłumnie spieszących do samolotów. Nagle znalazłem się w hali dworca. Poszukałem wzrokiem drzwi wyjściowych, przebiegłem halę i wyskoczyłem na ulicę.
Przy krawężniku stał wielki autobus z otwartymi drzwiami i pracującym silnikiem. Przepchnąłem się przed wsiadających do niego ludzi. Kierowca złapał mnie za łokieć i zażądał opłaty za przejazd. Wzruszyłem ramionami i odpowiedziałem po hiszpańsku. Kierowca bezceremonialnie wypchnął mnie z kolejki, zbyt zajęty, by tracić czas ze smarkaczem, który ledwo rozumie po angielsku. Gdy zwrócił się do grzebiącej w torebce kobiety, schyliłem się i poza jej plecami przemknąłem do zatłoczonego autobusu. Spojrzawszy przez ramię, by upewnić się, że kierowca mnie nie widzi, przepchnąłem się do tyłu i usiadłem koło okna.
Gdy autobus ruszył, zobaczyłem jak z budynku dworca lotniczego wybiega ten gruby policjant i wszyscy rozglądają się dookoła. Nie mogłem się powstrzymać i śmiejąc się do nich przez szybę, zastukałem w okno i pomachałem ręką.
Potem opadłem na siedzenie, wsparłem kolana o oparcie fotela przede mną i przycisnąłem twarz do zimnej brudnej szyby.
Autobus przeciskał się przez zatłoczone nowojorskie ulice w kierunku centrum miasta. Widziałem przez okno leżący na ziemi brudny błotnisty śnieg. Zawsze wyobrażałem sobie śnieg jako coś czystego i pięknego, zmieniającego krajobraz w bajkową krainę. Ale ten śnieg był obrzydliwy, jak brudna papka z rozgotowanych ziemniaków. Szyba zamgliła się od mojego oddechu. Wyprostowałem się i pociągnąłem po niej palcem. To był świat zupełnie różny od tego, z którego przyjechałem…

Zapraszam!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Shah Rukh Khan Strona Główna -> Gadu-Gadu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin