Shah Rukh Khan

Bene

"Przy okazji zbliżającego się wesela Aditi i Hemanta przybywają do Delhi ich krewni z różnych zakątków świata, między innymi ze Stanów Zjednoczonych, Australii i Dubaju. Podczas gorączkowych przygotowań do uroczystości wychodzą na jaw nadzieje, obawy, długo skrywane tajemnice i sekrety rodzinne, które sprawiają, że szykowana ceremonia staje pod znakiem zapytania."

W niedziele 26 lutego na TYP1 o 23:20

Gość

Dzięki za info trzeba będzie nagrać

gudzia

Po raz kolejny Monsumowe Wesele jest w polskiej telewizji. Widać ten film podoba się ludziom Wesoly

Grubcio

Pewnie jest tani i dlatego puszczają go tak późno trochę jak zapchaj dziurę. To przykre ale dużo ciekawych filmów jest puszczanych jeszcze później.

Anua

Też fakt. O wczesniejszej porze puszczane sa bezsensowne amerykanskie filmy. Dopiero późno wieczorem o 23-24 można zobaczyć jakis przyjemny francuski film. I zazwyczaj nadają je w TVP2 lub TVP3

Bene · Wysłany: Śro 0:20, 01 Mar 2006 Temat postu:

jakie wrażenia po filmie podobał sie ? jak dla mnie za bardzo europejski
bardzo mi się podobała Shefali Shetty

gudzia · Wysłany: Śro 23:26, 01 Mar 2006 Temat postu:

Mi się ten film nie podobał. Słabi aktorzy oraz scenariusz przesadzony. Nie wiem dlaczego ten film dostał oskara.

Grubcio · Wysłany: Czw 1:06, 02 Mar 2006 Temat postu:

Mnie się podobał. Trochę drażniło to że kręcono sporo scen z ręki (że niby uczestniczymy w akcji). Dobrze jednak wypadła wielowątkowość filmu (amerykański sposób na seriale policyjne) mimo że każdy temat tylko liźnięty. To jednak tematy bardzo poważne i bardzo dramatyczne. Reżyserka wyraźnie odcinała się od Bollywood (np. nic nie wnoszące do filmu sceny z brudnych ulic indyjskich) a jednocześnie ulegała mu. Dłuższy fragment tańca który w końcu wciąga wszystkich a także ładna muzyka którą śpiewają goście sugeruje że jeśli nawet podświadomie to jednak reżyserka ulega czarowi bolly i trochę mu zazdrości. Posunęła się do granicy atrakcyjności którą gdyby przekroczyła byłaby posądzona o naśladownictwo. Po za tym wyraźnie robi reklamę kobietą indyjskim. Najbardziej mi się spodobała służąca. Skromna i przeciętna do momentu gdy klejnoty i rozpuszczone włosy zamieniają ją w księżniczkę. Metamorfoza była wstrząsająca. Podziwiam też ojca to jak przeżywał wyjawioną tajemnicę jakich słów używał to był dramat w stylu bollywoodzkim. Łzy mi się zakręciły a gdy wygonił zboczeńca byłem z niego dumny. Powiem Wam że na drugi dzień dużo myślałem na jego postawą może dlatego że sam jestem ojcem i rodzinę uważam za najważniejszą.

ziajek · Wysłany: Śro 15:17, 29 Mar 2006 Temat postu:

BUU wypozyczyłam sobie ten film niedawno...no i ...żałuje bo nie podoba mi sie wogóle...No,ale to kwestia gustu ..a o gustach sie ponoc nie dyskutuje :wink:

azi · Wysłany: Śro 20:25, 29 Mar 2006 Temat postu:

Ten film widziałam z 2 lata temu był jako dodatek do gazety , obejrzałam raz i całkowicie nie przypadł mi do gustu. Ale z tego co czytałam, to nie jest całkiem film bollywood . Czy to prawda ??
Jest całkiem inny niż te w których się zakochałam. Wesoly

Nie było tych emocji Smutny

Szkoda

ziajek · Wysłany: Śro 20:58, 29 Mar 2006 Temat postu:

No tak nie było emocji bo to zupełnie normalny film był...w tych co się zakochałyśmy są jak bajka!!!

becia_001

po 30 minutach chcialo mi sie spac i wylaczylam telewizor. wogole mnie ten film nie wciagnal co prawda mam go na plycie choc raczej go szybko nie zobacze

Chandi · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Napewno nie jest to typowe bolly ale mi się podobał. :lol:

Lajo

szczerze mówiąc ten film byl slaby,nie podobal mi sie Smutny

czulam sie troche zawiedziona.....

kajunia

hej
Monsunowe Wesele to był mój pierwszy film w stylu Bolly jaki obejrzałam i mam do niego wielki sentyment.Po zobaczeniu tego filmu zainteresowałam się kinematografią indyjską. Moze nie jest to film w typowym bollywoodzkim stylu ale mi sie podobał.
poruszał wiele kwestii- problematycznych dla Indii, np: najważniejszą rolę głowy rodziny, podział na kasty, kojarzenie małżeństw przez rodziców. Wesoly

[/url]