Shah Rukh Khan

angik

[link widoczny dla zalogowanych]

Filmem który najczęściej oglądałam w swoim życiu jest Dirty Dancing. Sama nie wiem ile razy go już widziałam. Potem oglądałam kilka razy Dirty Dancing 2. Kilka dni temu byłam w szoku bo znalazłam opis filmu który ma być "Hinduską wersją Dirty Dancing" Uwaga

- Holiday
Ktoś oglądał?(pytanie to kieruję szczególnie do Gudzi, która wyławia wszystkie nowości które pokażą sie w sieci Mruga

) Widziałam recenzje; podobno film średniawy (Jak cos oparte na Dirty Dancing może być średniawe?! Mruga

) ale muzyka piękna. Jeszcze nie wiem, wkrótce sprawdzę. Myśle jednak, że warto zobaczyć połączenie mojego ukochanego filmu z kinem bollywood które także uwielbiam.
Zdjęcia zapowiadają się nieźle Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

Bene · Wysłany: Wto 23:28, 28 Mar 2006 Temat postu:

jelsi masz podaj prosze tytuły piosenek

angik · Wysłany: Wto 23:42, 28 Mar 2006 Temat postu:

Jeszcze nie zdążyłam zapoznać ię z tymi piosenkami ale to są chyba ich tytuły:
1 Neele Neele
2 Khwaahishon Se
3 Sound of the future
4 Tauba
5 Raqs Kar Le
6 Move with my body
7 AAshiyaan
8 Tu Hai Bhatakta Jugnu Koi (albo juqnu)
9 Aashiyaan remix

Bene

film bdzie lub juz jest u nas na dvd z tego co słyszłam jest bardzo sredni ale dino Wesoly

tam gra wiec kurcze czemu ja nie jestem bogata Smutny

becia_001

No ja bym bardzo chciala zobaczyc ten film ze wzgledu na Dino...i tak jak wy slyszalam ze ten film nie nalezy do najlepszych. Ale co tam i tak trzeba go obejrzec:) Mruga

angik

Ja oglądałam ten film i nie polecam.
Nazywam go najgorszym bolly jaki ogladałam, chociaż musze przyznać, że Dino nieźle się w nim prezentuje. Właściwie to powiem szczerze że tylko dla Dino obejrzałam cały film do końca :oops:
Poza nim ( i kolesiem który grał kolegę) nudy, nudy i nudy. Tylko jedna piosenka mi się podobała (Move with my body)
Główna bohaterka to katastrofa.

wnuczek

Ja posiadam ten film i zgadzam się z Angik film straszny i co ciekawe on nie jest oparty na Dirty Dancing TO JEST TOTALNA ZRZYNKA SCENARIUSZA. Mozna powiedzieć że w 91% ten film jest taki sam jak orginał z Patrickiem. Głowna aktorka faktycznie na miano aktorki nie zasługuje, Dino hmm widziałem go pierwszy raz w akcji, niestety ten film nie był zbyt udany jak na start z tym aktorem, cóż nie przecze że chłop przystojny i nawet grac potrafi ale tak mi wadziła ta jego wersja nauczyciela tańca że aż mnie ciarki przechodziły. Pewnie każdy z was kojarzy głowną scene w tym filmie czyli sam koniec gdzie jest taniec na sali, wiecie udane uniesienia i potem cała sala się buja już w rytmy muzyki. Niestety w Holiday ta scena to masakra. Muzyka jest taka że lepiej nie mówić, ich taniec pożal się matko. Niestety jak uwielbiam bollywoodzkie produkcje tak ta profanacja wogóle nie przypadła mi do gustu. Ocena w skali od 0 do 10 marna 3 !!